Magdę, Tomka i Maksia znam już od kilku lat. To już kolejne nasze spotkanie z okazji zbliżajacych się narodzin Julka. Tym razem miało być zwyczajnie, bez zbędnych stylizacji, naturalnie. Taki popołudniowy rodzinny spacer po parku. Zapraszam na rodzinne sesje plenerowe