Czasami , oprócz takich kilku-, kilkunastodniowych maluszków, przychodzą do mnie na zdjęcia nieco "starsze" dzieci...i choć starsze maluchy trudno jest uśpić, to zdarzają się takie aniołki, które albo śpią a nawet jak nie śpią to są bardzo spokojne...taką sesję przedstawiam dzisiaj. Bohaterem jest Szymon, który w dniu sesji miał już skończony miesiąc. Zapraszam do obejrzenia